Są książki,które sprawiają,że zapadamy w stan ''czytelniczej posuchy''...
Tytuł:''Amore 14''
Autor:Federico Moccia
Wydawnictwo: MUZA
Data polskiego wydania:10 lutego 2010
Rok powstania: 2008
Ilość stron:496
Ekranizacje:Tak.
Nota wydawcy:
Carolina ma prawie czternaście lat. Jest wyjątkowa, jak wiele dziewczyn w
jej wieku. To magiczny okres. Są przyjaciółki, z którymi dzieli się dni
i sekrety. Są pierwsze pocałunki skradzione w cieniu klatki schodowej.
Jest szkoła, są żarty pod adresem nauczycieli i przygotowania do
egzaminów. Jest cudowna babcia i superbrat, który pomaga jej marzyć. A
miłość? Czy ma oblicze spotkanego przypadkiem Massimiliana? Amore 14 to
podróż przez uczucia, entuzjazm, z jakim spotyka się pierwszą miłość,
ból niespodziewanego rozczarowania, tego pierwszego, przyprawiającego o
bezdech, to strata bliskiej osoby, to nagły miłosny gest, którego się
nie spodziewałaś.
Naprawdę nie wiem co mną kierowało
kiedy kupowałam tę książkę. Może to miły uśmiech pani rekomendującą mi
''Amore 14''? A może nazwisko,które jest wszędzie-któż nie słyszał o
Federico Mocca? Powieści ''Wybacz,ale będę Ci mówiła skarbie'',
''Wybacz,ale chce się z Tobą ożenić'' lub film ''Trzy metry nad niebem''
są zdecydowanie dobrze znane fanom literatury i kinomanom...
'' Pomału umiera ten, kto unika namiętności, kto
woli mieć czarno na białym i kropki nad "i" zamiast ogółu emocji, od
których błyszczą oczy, które zamienią ziewanie w uśmiech, od których
mocniej bije serce w obliczu błędów i uczuć.''
Prawdopodobnie
nie powinnam recenzować tej książki. Nie dokończyłam jej. Nie byłam w
stanie przez nią przebrnąć. Jednego dnia przeczytałam dwieście stron,aby
zapomnieć o powieści na kilka tygodni. Później próbowałam się za nią
kilkakrotnie zabrać,ale bezskutecznie. Czytałam parę kartek i porzucałam
książkę z myślą ''nie mam chęci na czytanie...''.
'' Bo często sami nie wiemy, czego pragniemy.
Myślimy, ze wiemy, co jest dla nas najlepsze, ale w rzeczywistości sami
to sobie narzucamy. To ryzyko, które podejmujemy, jeśli nie słuchamy
samych siebie.''
Nie oczekiwałam wybitnej treści.To miała być lektura lekka i
przyjemna.Jednak po raz kolejny przekonałam się,że opowieści o zwykłych
nastolatkach nie są dla mnie...Irytował mnie styl autora. A może
narratorka? Carolina jest tak typową nastolatką, jak to tylko możliwe.
Chociaż nie... Jest wybitnie denerwująca.Chciałabym wypowiedzieć się na temat innych bohaterów,ale ich nie
pamiętam.Książkę kupiłam w lipcu,a niewiele z niej pamiętam. To po
prostu ''czytadło'',o którym zapominamy zaraz po odłożeniu go na półkę.
Jedyne co mi się w tej książce podoba to okładka. Jest prosta,doskonale
przedstawia treść książki. Bo w gruncie rzeczy to na pewno nie jest zła
historia. Nie lubię opowieści o zwykłej młodzieży,bez żadnych wątków
akcji i fantastyki. Nie pomaga też mój stosunek do związków w
podstawówce/gimnazjum-sądzę,że są trochę...przereklamowane. :)
'' Czasami, kiedy słucham niektórych piosenek,
wydaje mi się, jakby ci, którzy je napisali, mieszkali z nami i mogli
słyszszeć wszystko to, o czym myślimy.''
Gdyby
był to egzemplarz recenzencki na pewno skończyłabym tę książkę.
Możliwe,że spodobałaby mi się. Możliwe,że odkryłabym w niej coś czego
nie zauważyłam na początku. Możliwe,że pan Moccia w późniejszych
rozdziałach uczynił narratorkę mniej infantylną i wprowadził jakąś
akcje-możliwe,możliwe...Możliwe,że kiedyś się o tym przekonam. Jednak
póki co mówię ''Amore 14'' mówię stanowcze ''Nie''.
''(...) z pewnymi sprawami
nie ma się co śpieszyć, że pewne uczucia, emocje dojrzewają z czasem,
jak niektóre owoce, a kiedy nadchodzi właściwy moment, wtedy, dokładnie
tak - można się w nie wgryźć.''
Co
dziwne ''Amore 14'' nie zniechęciło mnie do tego pisarza. Na mojej
półce stoi powieść ''Tylko Ciebie chcę'',którą czyta mi się świetnie. I
mam ogromną ochotę na książkę ''Trzy metry nad niebem''.
Pytanie do Was:
Wierzycie w miłość ''od pierwszego wejrzenia''? W jedno spojrzenie,które mówi wszystko?
Pozdrowionka.
Całkowicie Subiektywnie :)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powyższa recenzja bierze udział w wyzwaniu ''Kiedy kobieta przejmuje dowodzenie'' ,które gorąco Wam polecam!